Wylot z Katowic i Warszawy to początek przygody w jednym z bardziej niedocenianych bałkańskich zakątków – Czarnogórze, a dokładniej w Sutomore, gdzie czeka Hotel Sato Conference & Spa Resort.

To świetna propozycja dla tych, którzy marzą o wypoczynku wśród malowniczych krajobrazów i przyjemnie ciepłej pogody. W czasie planowanego wyjazdu można liczyć na temperatury sięgające około 27°C za dnia i 20°C nocą. Woda w Adriatyku nagrzewa się wtedy do około 24°C – w sam raz na długie kąpiele i chwile relaksu na leżaku.

Hotel zbiera różne opinie – część gości chwali nowoczesne wnętrza, wygodne pokoje i przyjazną obsługę. Bliskość plaży oraz urozmaicone jedzenie to kolejne plusy, które często się pojawiają. Zdarzają się jednak głosy zwracające uwagę na drobne niedociągnięcia, np. potrzeby modernizacji niektórych przestrzeni czy wolno działające windy. To rzeczy, które dobrze mieć na uwadze przy planowaniu wyjazdu.

Lokalizacja hotelu to zdecydowany atut – plaża jest tuż obok, dostępna tylko dla gości i wyposażona w leżaki oraz parasole. Z tego miejsca łatwo też zaplanować krótkie wypady do urokliwego Baru czy pełnej klimatu Budvy. Oba miasta oferują nie tylko piękne widoki, ale też dużo historii i lokalnego charakteru.

Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystko, co znajduje się w tej ofercie – od przyjemnego hotelu po piękne otoczenie – propozycja wydaje się naprawdę warta rozważenia. To dobra okazja, by wypocząć, naładować baterie i odkryć uroki czarnogórskiego wybrzeża.