Wylot z Warszawy na malownicze Nosy Be, wyspę leżącą u wybrzeży Madagaskaru, to świetna okazja, by oderwać się od codzienności i zanurzyć się w egzotycznej scenerii. Pobyt w Orangea Beach Resort może okazać się strzałem w dziesiątkę dla tych, którzy szukają kameralnej atmosfery i pięknych widoków.

MSZ odradza podróże na Madagaskar, które nie są konieczne, z uwagi na nasilające się protesty i wprowadzenie godziny policyjnej, przerwy w dostawie prądu i wody – można obserwować sytuację i podjąć decyzję bliżej daty wyjazdu.

Hotel położony tuż przy plaży cieszy się dobrymi opiniami wśród turystów. Wielu z nich docenia spokojny klimat, zadbane pokoje z klimatyzacją oraz uprzejmą obsługę, która dba, by goście czuli się komfortowo. Codzienne sprzątanie i czystość sprawiają, że łatwo się tu zrelaksować, a otoczenie palm i bujnej roślinności tylko potęguje wrażenie wypoczynku w tropikalnym raju. Dla miłośników kąpieli do dyspozycji jest basen oraz hotelowa plaża z bezpłatnymi leżakami i parasolami.

Jeśli chodzi o jedzenie w formule all inclusive, goście mogą liczyć na spory wybór. Choć nie każde danie trafi w gusta wszystkich, często pojawiają się świeże owoce morza, lokalne specjały i lekkie desery. Na uwagę zasługują także świeżo wyciskane soki, które uprzyjemniają śniadania. Całe zaplecze gastronomiczne uprzyjemnia pobyt i pozwala delektować się smakami wyspy.

Pogoda w tym okresie sprzyja każdej formie wypoczynku. Średnie temperatury oscylujące wokół 27°C, ciepła woda w oceanie i aż 11 godzin słońca dziennie to idealne warunki na plażowanie, pływanie czy leniwe spacery po wybrzeżu. Wszystko to tworzy świetne warunki, by zregenerować siły i naładować akumulatory.

Podsumowując, taka wycieczka na Madagaskar to nie tylko wczasy, ale prawdziwa przygoda w jednym z najpiękniejszych miejsc na świecie. Komfortowy hotel, bajeczna przyroda i mnóstwo słońca to połączenie, które łatwo pokochać. Dla tych, którzy chcą zaznać czegoś wyjątkowego i poczuć smak egzotyki, to może być idealna propozycja.