Wylot z warszawskiego Okęcia przenosi nas wprost na słoneczną Lanzarote – jedną z najbardziej malowniczych wysp archipelagu Kanarów, która kusi swoim wulkanicznym krajobrazem i klimatem idealnym na wiosenny reset.

Zakwaterowanie w hotelu BelleVue Aquarius to propozycja dla tych, którzy szukają wygody w przystępnej cenie. To trzygwiazdkowy obiekt z opcją all inclusive, co oznacza, że posiłki i napoje są wliczone w koszt pobytu. Choć hotelowi przydałby się odświeżający remont, goście chwalą go za czyste, przestronne pokoje i przyjazną obsługę, która zawsze chętnie służy pomocą. Na duży plus zasługuje lokalizacja – w centrum Puerto del Carmen, kilka minut spacerem od plaży.

Wiosna na Lanzarote to prawdziwa gratka dla miłośników słońca – temperatury sięgają 26°C w dzień, a wieczory pozostają przyjemnie ciepłe. Wyspa zachwyca piaszczystymi plażami i niesamowitymi, księżycowymi krajobrazami stworzonymi przez wulkaniczne formacje. Dla aktywnych czeka szereg atrakcji: kąpiele w Atlantyku, surfing, snorkeling czy dłuższe wędrówki po okolicznych szlakach.

Opinie o ofercie all inclusive są podzielone – niektórzy zwracają uwagę na ograniczony wybór dań oraz jakość serwowanych napojów. Dla wielu jednak hotel spełnia swoją funkcję jako solidna baza wypadowa. Możliwość eksplorowania okolicy, odwiedzania Parku Narodowego Timanfaya czy słynnych plaż, zdecydowanie przeważa nad drobnymi niedociągnięciami.

To ciekawa propozycja dla osób, które chcą połączyć komfortowy wypoczynek ze zwiedzaniem i aktywnym odkrywaniem uroków wyspy. Lanzarote potrafi zauroczyć i zostawia po sobie wiele miłych wspomnień – nawet jeśli hotel nie będzie najważniejszym punktem podróży.