Wylot na Wyspy Zielonego Przylądka zaczyna się na warszawskim lotnisku Chopina. Kierunek – słoneczna wyspa Sal i pobyt w hotelu Sol Dunas Family, który już od pierwszych chwil zapowiada odpoczynek w klimacie tropików.

Hotel cieszy się pozytywnymi opiniami gości, zwłaszcza tych podróżujących z dziećmi. To zasługa nie tylko komfortowych warunków, ale i całej masy atrakcji – szczególnie warto wspomnieć o mini aquaparku, który wywołuje uśmiech na twarzach najmłodszych. Dorośli mają do dyspozycji trzy baseny zewnętrzne, a jeśli ktoś szuka głębszego relaksu, zawsze można skorzystać ze strefy spa i po prostu dać się rozpieścić. W atmosferze spokoju i tropikalnego luzu łatwo zapomnieć o codziennych obowiązkach. A jeśli komuś dopisuje apetyt – kulinarna oferta naprawdę robi wrażenie.

Pogoda w tym czasie to czysta przyjemność – temperatury między 25 a 28 stopni Celsjusza, niewielka wilgotność i praktycznie brak deszczu. To idealne warunki do plażowania, sportów wodnych czy po prostu niespiesznego odkrywania uroków wyspy.

W cenie pobytu zawarta jest formuła all inclusive, więc nie trzeba martwić się o żadne dodatkowe koszty. Wybór dań i napojów pozwala na prawdziwe kulinarne wakacje – każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego szeroka gama aktywności i udogodnień, które dostępne są bez dopłat, sprawia, że ani przez chwilę nie można się tu nudzić.

Wybierając Sol Dunas Family w tym czasie, można liczyć na mnóstwo pozytywnych wrażeń, leniwe dni pod palmami i pełen komfort wypoczynku w egzotycznym otoczeniu. To jeden z tych wyjazdów, które zostają w pamięci na długo.